Data: 23.07.2010; 00:12

Mi zęby wyprostował "Glupsia splawka" na Komisariacie MO, ale nie wiem, czy on jeszcze przyjmuje i gdzie?

Data: 23.07.2010; 12:44

Witam.
Kurcze chodzę też w Pszczynie do ortodonty z dziećmi ale nie wiem czy akurat o nią Ci chodzi.
Moja przyjmuje w budynku odnowy czy jakoś tak.
Jeśli to ta sama pani to ja jak na razie nie mam zastrzeżeń do niej.Podejście do dzieci ma super i jest to na nfz.
Pozdrawiam.

Data: 23.07.2010; 18:07

Ja prostowałam zęby u p. Bartkowskiej-Kabzińskiej i jestem zadowolona. Po roku i 3 miesiącach nie było śladu po wadzie. Jak ja tam chodziłam to już było 3 lata temu to płaciłam chyba 1400 zł za górę, potem za wizyty płaciłam 50 zł ale nie za każdą tylko co drugą lub nawet co trzecią wizytę. Podejście ma bardzo dobre i jest przy tym bardzo sympatyczna. Polecam!
Natomiast koleżanka chodziła w czechowicach do ortodonty, z którego była średnio zadowolona. Kasowała więcej i to za każdą wizytę, a efekty były znikome. W rezultacie też przeniosła się do Bartkowskiej-Kabzińskiej.
Natomiast przestrzegam przed znajomą pani Kabzińskiej z Żywca panią Izabelą Santerą-Bielawską, oszukała mnie, spierdzieliła robotę i nie przyznała się do błędu.

Data: 23.07.2010; 20:36

Najlepiej umów się do niej na konsultację, powie Ci jak to widzi i co proponuje. Sądzę, że akurat w tej kwestii wie co robi... to jest bardzo konkretna babka.
Powiem Ci, że pierwsze dni po założeniu aparatu są dość bolesne bo zęby się muszą przyzwyczaić ale efekt końcowy warty jest bólu...