cz Postów: 94
|
Data: 17.08.2014; 13:14 Witam, przeplynelismy niedawno Wisłe kajakiem z Oswiecimia do Gdanska okolo 1000 km, ogladajcie krótka relacje z wyprawy:
https://www.youtube.com/watch?v=j0NSxJwhYHg
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 1005
|
Data: 17.08.2014; 13:32 nic tylko pogratulować wycieczki.
|
Cz - Dz Postów: 164
|
Data: 17.08.2014; 14:28 Bajka, Panowie! Tak z ciekawości, ile razy musieliście tachac kajak na plecach bo śluza, itp. Jak z powrotem? Pociągiem? :)
|
cz Postów: 94
|
Data: 17.08.2014; 15:03 Śluzujesz sie normalnie za opłatą 4zł i 4 grosze od kajaka. Dwa razy byla przenoska raz za niska woda na śluzie a raz nieczynna a tak to bez problemowo. Powrót samochodem z kolega i przyczepką.
|
cz-dz Postów: 65
|
Data: 17.08.2014; 21:01 Pozazdrościć też mi się takie coś marzy. Gratuluje fantazji.
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 282
|
Data: 21.08.2014; 12:30 Super sprawa.
W jakich dniach płynęliście? Duże doświadczenie macie w kajakowaniu? Sprzęt kupiliście czy pożyczony? Moje doświadczenie to popływanie z Goczałek do Oświęcimia (miało być w 2 dni do Krakowa, ale było bardzo mało wody i trochę padało, przez co trochę czasu przesiedzieliśmy pod mostami i dowlekliśmy się w 1. dzień tylko do Oświęcimia, a na 2. dzień było bardzo zimno jak na pływanie z dzieckiem) i z Oświęcimia do śluzy Smolnice.
Będzie jakaś grubsza relacja i galeria na jakimś forum kajakowym albo Waszej stronce? A najchętniej posłuchałbym na żywo :-). Jakby co, to skrobnij na rlaemey@jadamspam.pl
|
Czechowice-Dziedzice Postów: 17
|
Data: 21.08.2014; 15:30 http://www.kajakiem.org.pl/wspomnienia-ze-splywow/
|
cz Postów: 94
|
Data: 21.08.2014; 23:17 Hej Bartess
Plynelismy teraz na przelomie lipca/sierpnia. Nie mamy doswiadczenia w kajakach prawie zadnego, to byl nasz drugi raz na kajakach :) Rok temu plynelismy z Kaniowa do Krakowa podobnie jak ty ale dotarlismy tylko do Oswiecimia do Smolic :) Tez bylo malo wody, ciagłe przenoski i krótki dzien bo plynelismy jesienia. A w tym roku miala byc Warszawa ale wzielismy wiecej urolopu i do Gdanska na spontanie. Kajak od kumpla pozyczony wyhaczyl go w okazji za male pieniadze. Relacji zadnej nie bedzie nie mam niestety na to czasu, kazdy dzien by mozna dlugo opisywac bo kazdy dzien to inna przygoda wiadomo :)
Chcesz fajnych relacji z plywania po Wiśle zajrzyj tu:
http://www.splywam.pl/
pozdro
|