Data: 04.11.2013; 20:05 witam. wiecie gdzie stroja cb radia w okolicy czechowic? i ile taka usługa kosztuje?
|
Data: 04.11.2013; 20:42 Ja stroiłam w Norauto, a blizej to w Lontexie Ci to zrobia. |
Data: 04.11.2013; 22:37 Dostrojenie anteny to koszt pewnie ze 20-30 zł , trzeba robić co jakiś czas , oraz przy każdej zmianie anteny czy nawet zmiany miejsca anteny ! Miernik SWR kosztuje ok 30-50zł. wystarczy przeczytać odpowiednią stronę www np. tej
|
Data: 06.11.2013; 21:35 Tylko nie Lontex stanowczo odradzm,stroiłem tam radio i skończyło sie na zakupie miernika SWR. |
Data: 07.11.2013; 18:32 dzieki za info.. zrobilem to w nowym elektroniku;-)
|
Data: 28.07.2015; 16:14 Hej. A czy jest gdzieś w Czechowicach lub okolicy ktoś kto naprawia cb radia? |
Data: 28.07.2015; 22:34 dobry serwis w BB
|
Data: 05.08.2015; 09:18 Czy cb radio powinno być traktowane jak tel komórkowy (zajęta dłoń )
|
Data: 05.08.2015; 10:30 W czasie wprowadzania przepisów zakazujących używania telefonów komórkowych w czasie prowadzenia pojazdu, były interpretowane przepisy dotyczące prowadzenia rozmowy przez radio CB. Niestety, interpretacja była niezbyt pomyślna dla użytkowników CB radia. Używanie jednej ręki do trzymania mikrofonu, rozprasza uwagę kierującego pojazdem w takim samy stopniu, jak trzymanie przy uchu telefonu komórkowego, co jest karane mandatem karnym w wysokości 200zł + 5 punktów karnych. |
Data: 06.08.2015; 22:46 Za grzebanie w nosie też powinna być kara. W końcu jedna ręka jest zajęta. O zmianie biegów nie wspomnę. Stare baby przecież muszą trzymać się kierownicy obiema rękami żeby ich wiatr zza kierownicy nie wywiał przy 50km/h.
|
Data: 07.08.2015; 00:06 Nie chodziło tutaj Misci o to, czy niczym macho trzymasz gruchę przy swoich cojones, żeby miśki nie zobaczyły, czy ciągniesz gruchę do kłapaczki. Chodziło o to czy można, czy nie. Swego czasu, było również sporo różnych rozważań, czy kierowca może jeść w czasie prowadzenia pojazdu oraz czy może palić papierosa. Oba zajęcia, zgodnie z interpretacją, porównywalnie angażują jedną rękę kierowcy, co może doprowadzić do sprowadzenia niebezpieczeństwa na drodze. |
Data: 07.08.2015; 18:34 Tak naprawdę najbardziej niebezpiecznym momentem jest:
|
Data: 08.08.2015; 00:01 No to może do sedna przejdziemy. To czy ręka jest zajęta czy nie przynajmniej dla mnie nie ma żadnego znaczenia. Często manewruję autem kręcąc jedną ręką kilka obrotów kierownicy. Robię to szybciej niż dwoma rękami. Sedno tkwi w rozproszeniu uwagi kierowcy. Nie ma tu znaczenia czy gadam w aucie z pasażerem, czy gadam przez Blue&Me, czy może przez CB. Różnica jest taka, że gruszki CB mogę nie dotykać. Czasem ktoś woła, ja wiem co mu odpowiedzieć, ale jestem na skrzyżowaniu więc nie sięgam po gruszkę. Owszem, odpowiem mu jak mój ruch się ustabilizuje. Jak zechce to posłucha. Spróbujcie tak zrobić z telefonem komórkowym. Przecież bez wybierania głosowego raczej nie oddzwonicie, więc odbieracie w najmniej odpowiednim momencie. Z pasażerem jest łatwiej, bo jak w przypadku CB, można rozmowę przerwać, co mi się dość często zdarza. Jeszcze raz powtórzę. Rozmowa przez CB jest dużo krótsza niż przez komórkę co przekłada się na ograniczony czas zwiększonego ryzyka. Co do interpretacji przepisu to już dawno wiadomo, że podczas prowadzenia pojazdu nie można rozmawiać przez telefon bez zestawu głośnomówiącego. CB zaś telefonem nie jest i basta. Charakter użycia CB jest diametralnie różni się od użycia zwykłego telefonu. Zaryzykuję tezę, że użycie telefonu z zestawem głośnomówiącym jest niebezpieczniejsze niż krótki komunikat przez CB.
|