Kamery podglądają szatnie na basenie
Wyświetleń: {%ile_wyswietlen}
7 kwietnia 2008
W lutym oddano do użytku krytą pływalnię przy ulicy Legionów. Obiekt wygląda okazale, a jego funkcjonalność sprawia, że cieszy się dużym powodzeniem wśród mieszkańców Czechowic-Dziedzic. Ale nie wszystkich.
Jeszcze basen nie zaczął pracować pełną parą, a już pojawiły się głosy niezadowolenia. Jeden z poirytowanych mieszkańców poinformował redakcję o zainstalowanych w szatniach kamerach.
– Na terenie krytej pływalni zainstalowanych jest dwanaście kamer. Monitorują one wejście, rejon kasy i widowni. Kamery są również w szatniach – mówi Stanisław Zagól, kierownik obiektu. – W szatni kamery skierowane są jednak na szafki, a nie na przebieralnię. To procedura stosowana również w innych obiektach tego typu. Obraz jest lekko stłumiony – wyjaśnia.
To wszystko ma chronić użytkowników basenu przed drobnymi kradzieżami. Jak podkreśla kierownik, fakt monitorowania obiektu jest odpowiednio oznakowany. Obraz jest rejestrowany na twardym dysku, zabezpieczony i co pewien czas kasowany.
– Nie przewiduję takiej możliwości, aby materiał z dysku dostał się w niepowołane ręce – stwierdza Stanisław Zagól.
Więcej w wydaniu papierowym Gazety Czechowickiej!
Powrót