– Już podczas poprzedniej kadencji wspólnie doszliśmy do wniosku, że warto pomyśleć o przejęciu przez gminę tych dróg powiatowych, które w ogóle nie mają charakteru dróg powiatowych (nie łączą poszczególnych gmin, a są wewnętrznymi miejskimi drogami) – mówi Stanisław Pięta, członek Zarządu Powiatu odpowiedzialny za sprawy drogowe. Starostwo Powiatowe z zapałem przystąpiło do odchudzania swoich drogowych obowiązków, bo nie potrafi im podołać w zadowalającym stopniu.

– Mamy świadomość, że budżet powiatu nie pozwala na to, by utrzymywać drogi w należytym stanie. A mieszkańca nie interesuje, kto zarządza drogą w jego mieście, a chce tylko po niej bezpiecznie jeździć. Za przejęciem przez gminę dróg powiatowych nie ma ekonomicznych argumentów, ale są społeczne – tłumaczy burmistrz Marian Błachut. – Powiat na przykład nie remontuje chodników przy swoich drogach. A gmina będzie to teraz mogła robić – dodaje.

Więcej czytaj w Gazecie Czechowiskiej.